Moja Ojczyzno,
Twoje katolickie łono
wydało świeckich barbarzyńców.
Różne były Twe losy:
wznosiłaś się pełna dumy,
upadałaś przytłoczona wrogami,
krwawiłaś w walce o przyszłość,
bliźniłaś po rozterkach wojny,
by w końcu się uwolnić
od jarzma przeszłości.
Zielona Wyspo,
wykarczowana przez polityków,
nie miej za złe swym dzieciom,
żyjącym w teraźniejszości.
Pokoleniu pożądającym owoców
bez wkładu ludzi doświadczonych.
Nasza Kraino Nadwiślana
przetrwasz jeszcze nie jedno bluźnierstwo,
ale otrząśniesz się i będziesz, jak niegdyś - wielką.
Ziemio Biało-Czerwona,
która wydałaś mnie, owoc Twój,
dla Ciebie zrobiłbym wszystko.
Moja jedyna Ojczyzno!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz